Podsumowanie roku 2020
 

Początek roku też może być czasem podsumowań. Ale czy rzeczywiście takie podsumowania robimy? Czy zastanawiamy się po co to robić i jakie to może przynieść korzyści na przyszłość? Myślę, większość z nas przypomina sobie jakąś jedną lub dwie duże sprawy (dobre lub złe), które wydarzyły się w minionym roku i na tej podstawie określamy, czy ten rok był dobry i łaskawy dla nas czy nie.

Aby zrobić dobre podsumowanie jakiegoś okresu, trzeba jest poświęcić na to trochę czasu
i uwagi. Jeśli podsumowanie dotyczy nas samych to zróbmy to samodzielnie, ale wsparcie innych osób jest mile widziane, gdyż mogą nam oni przypomnieć o zdarzeniach, które nam
z pamięci wypadły.

Krok po kroku zastanówmy się nad wydarzeniami, które miały miejsce w naszym życiu
i odpowiedzmy sobie na pytania:

– jaki to miało na mnie wpływ?

– co z tego doświadczenia wynoszę?

– czy kolejny raz moje zachowanie byłoby identyczne?

– co mogę zrobić, aby w przyszłości być bardziej skutecznym?

Zastanowienie się nad tymi odpowiedziami spowoduje pewne refleksje i w konsekwencji doprowadzi do podjęcia decyzji na przyszłość.

Jeśli nasz plan na ten rok był konkretny i zapisany(czego jestem ogromną fanką), możemy się temu przyjrzeć i odhaczyć cele zrealizowane i pomyśleć, czy te niezrealizowane są nadal aktualne i mamy potrzebę przeniesienia ich na kolejny okres.

Nie bądźmy dla siebie surowi, bo zmieniamy się (i cała rzeczywistość wokół nas) i niektóre rzeczy, które były ważne w styczniu, przestają być istotne do kilku miesiącach. Warto się jednak temu przyjrzeć, aby zrozumieć czym te zmiany są spowodowane. Takie zrozumienie swojego zachowania prowadzi do samorozwoju, który jest ogromną wartością.

Aby dobrze podsumować, należy dobrze zaplanować, ale o tym następnym razem…😊

Autor: Małgorzata Czarnota

Fot.: Dung Tran